Cena: +/- 40 zł.
Wskazania: Trądzik, choroby przebiegające z nadmiernym rogowaceniem naskórka.
Może zacznijmy od tego, że.. z trądzikiem zmagam się od około 7 lat (obecnie mam 23 lata). Do tej pory stosowałam bardzo dużo antybiotyków zewnętrznych, maści i rożnych mazideł, które miały mi pomóc.. albo po prostu łudziłam się, że w końcu mi pomogą. Dermatolog przepisywał mi również antybiotyki doustne.. które łykałam jak indyk bez zastanowienia. Mijały dni, miesiące.. kuracje przynosiły raz lepszy, a raz gorszy efekt.. Później miałam parę miesięcy przygód z peelingami, aż natknęłam się na bloga kosmostolog (którego wam serdecznie polecam!) i pobiegłam do apteki po ATREDERM ! Moja twarz pokryta jest ogrooomną ilością zaskórników zamkniętych.. codziennie rano witają mnie również ogromne "gule" podskórne w szczególności na policzkach. Atrederm jest moją ostatnią nadzieją, ponieważ używałam już chyba wszystkiego co mogło mi pomóc. A więc.. moja przygoda z Atredermem zaczęła się 26 sierpnia.System nakładania to: 3 dni Atrederm, 2 dni przerwy i znów 3 dni Atrederm, i 2 dni przerwy..
Kosmetyki jakich używam podczas leczenia:
Krem:
Avene Cold Cream klik
Emulsja: Cetaphil
Olej lniany Budwigowy
Filtr Avene SPF 50+
Filtr Avene SPF 50+
Aktualnie nie wykonuje na mojej twarzy żadnego makijażu.
Podczas pierwszego użycia Atredermu nie odczuwałam niczego dziwnego.. dopiero po około tygodniu zaczęła schodzić mi skóra, pojawiło się
zaczerwienie i na moje nieszczęście, zaczął się paskudny wysp, który trwał około 2 miesięcy!!!!!
Czas jaki daje na wyleczenie
mojej twarzy to 6 MIESIĘCY. Przez kolejne 6 miesięcy będę na bieżąco
zamieszczać tutaj moje zdjęcia i spostrzeżenia.
Przed użyciem Atredermu:
2 dzień stosowania:
5 dzień stosowania:
7 dzień:
10 dzień ATREDERMU (mam załamanie):
14 dzień:
16 dzień:
19 dzień:
22 dzień:
24 dzień:
26 dzień:
28 dzień TRAGEDIA!!!:
26.09.2014 - 1 MIESIĄC z ATRE:
35 dzień:
40 dzień (przepraszam za jakość zdjęć):
50 dzień:
54 dzień:
56 dzień:
58 dzień:
60 dzień:
63 dzień:
67 dzień:
70 dzień:
90 dzień:
148 dzień.. za 5 dni mija 5 miesięcy z Atre.
(od 90 dnia sporadyczne pojawiają się małe niespodzianki. Po każdych 3 dniach aplikacji Atre, następuje "zrzucanie skóry" bez wysypu
Twarz po zakończeniu kuracji:
Czy komuś z Was udało się "wytępić" trądzik ATREDERMEM? Jaka była wasza pielęgnacja podczas kuracji? Jestem bardzo ciekawa waszych opinii !
Atrederm 2015 podejście drugie. klik
cześć, super, że dodajesz zdjęcia. teraz mam wątpliowości czy chce stosowac ten lek, boję się chyba tych pryszczy. a czym zmywasz makijaż?
OdpowiedzUsuńHej. Makijaż zmywam micelem z Biodermy- Sensibio H2O. Pamiętaj, że każdy trądzik jest inny.. każda skóra inaczej reaguje na kuracje.. dlatego ostateczna decyzja doboru leku, po ocenie stanu naszej twarzy, należy do dermatologa. Pozdrawiam ; ))
OdpowiedzUsuńHej!! Również walczę z trądzikiem (na pierwszy rzut oka sytuacja podobna do Twojej, ale po zastanowieniu- Ty masz chyba bardziej zaskórnikowy, ja typowo ropny). Iiiii również zaczęłam kuracje Atredermem (jakoś pod samiuśki koniec sierpnia). Pewnie gdybym fotografowała przebieg to nie różniłyby się wiele moje zdjęcia od Twoich :D Wysyp, wysyp, wysyp- po czym poprawa. I radocha, myśl, że może już tak wysypywać nie bedzie.. A tu jeszcze gorszy wysyp! :D Mimo że nigdy nie komentuje żadnych blogów itp. to pomyślałam, że się odezwę.. Ja osobiście w całym moim życiu NIGDY nie spotkałam ANI JEDNEJ osoby, która ma taki trądzik jak ja.. A jest to w jakiś sposób pocieszające, wiedząc, że ktoś inny na tym świecie również prowadzi taką walkę :). Pozdrawiam, i wytrwałości nam życzę! :*
OdpowiedzUsuńHej kochana :* Dziękuję za komentarz i słowa otuchy! Mam nadzieję, że będziesz tutaj czasem do mnie zaglądać :* Fakt, mam strasznie dużo zaskórników zamkniętych.. ale po czasie one również zamieniają się w ogromne gule ropne.. mimo odpowiedniej pielęgnacji! Niestety, ja ani razu od kiedy zaczęłam kurację.. nie "poczułam" żadnej poprawy. Mam nadzieję, że w końcu wysyp się skończy i obie będziemy cieszyć się gładką cerą :D Pozdrawiam :*
UsuńWitaj! Ja również zaczęłam walkę z trądzikiem z pomocą atredermu, jakies 2tyg temu. Dopiero teraz zauważyłam poprawę, a też miałam wieeelki wysyp. Może poeksperymentuj z częstością stosowania? Ja zrobiłam przerwę na kilka nocy (nawilżanie babydream) i jest o niebo lepiej! Teraz będę stosowała co drugi dzień, a może i rzadziej. Pozdrawiam i życze wytrwałości
OdpowiedzUsuńMarta
Hej :* cieszę się, że aby Ty zauważyłaś poprawę.. u mnie stan cery jest dobry może przez około 2 dni.. potem znów pojawiają się nowe wykwity. Zmieniałam częstotliwości smarowania, ale bez rezultatów. Liczyłam, że po 50 dniach nie będzie wysypów.. a tu ciągle coś nowego. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana, ja po Differinie miałam wysyp 3 miesiące, dopiero u progu 5 miesiąca zauważyłam ogólną poprawę, po 7 miesiącach dołączyłam artre, 2 tygodnie z tym lekiem, efekt odmłodzenia i przyspieszenia leczenia przebarwień wspaniały, czekam na likwidację zaskórników zamkniętych. 3mam za Ciebie kciuki, będę śledzić postępy w leczeniu, życzę dużo wytrwałości.
OdpowiedzUsuńHej kochana :* dziękuję za wsparcie! Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
UsuńCzy ten płyn można gdzieś dostać bez recepty? Pamiętam, że lekarz mi go przepisywał, chciałabym przeprowadzić znowu kurację. U mnie zadziałał, ale w moim przypadku chodziło o pojedyncze krostki i ogólnie o "odmłodzenie" twarzy. Nie zniechęcaj się, znam osoby którym pomógł po bardzo długim stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńHej :* hmmm.. z tego co się orientuje, to niestety nie, ale czytając różne fora, parę razy zauważyłam, że niektórym osóbką udało się go zdobyć w aptece bez recepty.. jakim cudem? nie mam pojęcia. U mnie w każdej aptece jest wymagana recepta. Mam nadzieję, że i mi Atre pomoże, dlatego dałam mu dość dużo czasu :)
UsuńJestem dokładnie w 2 tygodniu kuracji artredermem i jest gorzej niż było. Tak więc rozumiemm Twój ból. Mam 33 lata i pierwszy raz od ok. 3 miesiecy tak WIELKI trądzik. Codziennie piec-10 nowych ropnych gól. Stosuje też od 3 tygodni Tetralysal i wiele nie pomaga. Myslę, że arte ma szansę zadziałać po kilku miesiącach (nawet do roku), choć w głębi serca liczę na szybszy efekt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej :* współczuje Ci.. przeżywam to samo. Jednego dnia skóra jest cudownie gładka, a następnego ranka budzę się z ogromnymi i bolącymi "bułami" pod skóra. U mnie jutro mijają 2 miesiące, a poprawa niewielka.. Trzymam za Ciebie kciuki. :*
UsuńHej, dokładnie w tygodniu po tym jak pisałam ten post wszystkie gule (z 30) wylazły (i przyznam się szczerze że je powciskałam). Do tetralysalu i atrederm dorzuciłam też Zineryt miejscowo. Od tego czasu (około miesiąca) czyli 2 miesiące od początku kuracji cera sie znacznie poprawiła. Przestała się swiecić, gule przestały się pojawiać tylko jakieś jeszcze drobniutkie krostki. Zostały przebarwienie po wyciskaniu. Na razie nie schodzą. Artre stosuje codziennie, czasem nawet 2 razy dziennie. Od 2 miesięcy zużyłam już 3 butelki, zaczynam 4tą. Od 2 tygodni sie nie łuszczę, tak jakby skóra przestała juz reagować. Przestała też piec tak jak wczesniej i jest ZNACZNIE mniej zaczerwieniona. Wiem że zastosowałam końską "dawkę" (zwłaszcza ze stosuje ten silniejszy artrederm), ale mam bardzo wytrzymałą skórę. Jesli tylko dajesz radę i skóra to wytrzymuje, polecam stosować artrederm wytrwale i w dużych ilościach.
UsuńAha, koniecznie dołącz jakis antybiotyk na te ropne "bule". Zineryt wydaje mi się w porządku. Jeśli chcesz zobaczyć jak to u mnie wyglądało mogę przesłać Ci zdjęcia. Pomimo ze nie ma teraz rewelacji i nie wiem co będzie dalej jest znacznie lepiej - moze Ci to pomoże w wytrwałości, doda otuchy.
UsuńAh.. nie było mnie w Polsce przez miesiąc i musiałam się uporać z "bułami" bez antybiotyku, ale dziękuję Ci bardzo za rady i pomoc :* Atre codziennie? jestem w szoku. Ja mam system: 3 dni Atre, 2 dni przerwy.. choć 3 dnia przy nakładaniu, piecze mnie cholernie. Ja też nie wiem co będzie dalej.. ale mam nadzieje, że będzie TYLKO lepiej, zarówno u mnie, jak i u Ciebie !
UsuńCzekam na zdjęcia kochana : greycathleen@gmail.com
Pozdrawiam
Są efekty są! Oby tak dalej, ja prawie miesiąc z artre, niestety pojawiło się pogorszenie stanu cery, differin jest jednak dużo slabszy, ale z drugiej strony proces regeneracji skory po stanach zapalnych o niebo szybszy! Czekam cierpliwie na pelny efekt:)
OdpowiedzUsuńHej :* z czasem efekty się pojawiają.. mam nadzieję, że już nie dojdzie do "kolejnego" wysypu. Jeżeli chodzi o Differin.. to na mojej twarzy poprawy nie było żadnej. Trzymam kciuki za Ciebie :*
UsuńWitaj! Również walczę z pryszczami za pomocą Atre :) Mogę powiedzieć, że u mnie dopiero w połowie 3 miesiąca zaczęłam zauważać różnicę. Wcześniej moja sytuacja wyglądała jak twoja ze zdjęć. Życzę cierpliwości bo ona jest ci w tym momencie najbardziej potrzebna. Nie trać nadziei, dopracuj swoją pielęgnację, pokombinuj z dietą - w którymś momencie powinno się udać!
OdpowiedzUsuńHej :* za dwa dni, będą 3 miesiące walki za pomocą Atre. Jest dobrze, ale liczę na to, że będzie jeszcze lepiej. Diete mam od 2 lat, ale dziękuję za rady. Pozdrawiam
UsuńWitaj :) Z trądzikiem walczę około 8 lat. Głównie zaskórnikowy z którego robią się ropne krosty. Przeszedłem 3 antybiotykoterapie (Tetralysal). Bywały okresy, że myślałem, że się wyleczyłem. Masy różnych mazidełek. 3 miesiące temu pilingi złuszczające u kosmetyczki (chwilowa poprawa). Wcześniej używałem też Atrederm ale po chwili się zniechęcałem ze względu na większą ilość wykwitów i podrażnienie. Jednak kiedy patrzę na zdjęcia które dodałaś widać, że wymaga sporo czasu i cierpliwości. Od dwóch tygodni stosuję go ponownie , mam nadzieję, że to dobra droga. Widać u Ciebie, że skóra się oczyściła i jest coraz bardziej gładka :) podziwiam za wytrwałość... Jestem bardzo ciekaw dalszych efektów. Zdrówka życzę i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHeeeeej ; )) walczę dokładnie z tym samym co Ty. Mi Tetralysal w ogóle nie pomógł, a jedyną pamiątką po nim, były problemy z jelitami.. Też próbowałam różne typy "kwasów" u kosmetyczki, ale na mnie to nie działa. Szczerze powiem, że ja też podczas wysypów (bo nie był to jeden raz) chciałam przerwać kurację, ale tego nie zrobiłam i nie żałuję! Jest o niebo lepiej.. Trzymam za Ciebie kciuki! :* Od około 90 dnia nie dodawałam zdjęć zbyt często, ponieważ wszystko utrzymuje się na tym samym poziomie.. Gdyby jeszcze blizny zniknęły byłoby prawie idealnie. Pozdrawiam!
UsuńJesteś dla mnie absolutnym hardkorem :) Ja używam Atredermu od dwóch miesięcy, szczerze mówiąc to spodziewałam się większych efektów, chciaż ostatnio jak się wkurzyłam i używam go codziennie to lepiej działa. Stosuje go na własną rękę i właśnie się zastanawiam czy nie zwiększyć stężenia (używałam 0,025) żeby się porządnie złuszczyć przed wiosennym słoneczkiem. A jak u Ciebie było z łuszczeniem? Bo moje zahartowane policzki, zmaskarowane trądzikiem i różnymi kuracjami na mało co reagują. Łuszczyłaś się bardzo? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHej :* co do tego "hardkora" to chyba prawda, czego się nie robi dla pięknej skóry hehe ; )) Hmmm.. nie jestem lekarzem, ale jeżeli po 0,025 nie widzisz zbyt dużej różnicy.. to proponuje 0,05. Na początku 2 razy w tygodniu, jeżeli już zobaczysz jak Twoja skóra reaguje na wyższe stężenie, sama najlepiej będziesz wiedziała jaka częstotliwość aplikacji najbardziej Ci odpowiada. Jedni stosują Atre 0,05 tylko raz w tygodniu, inni do 6 dni (zrobiłam tak 2 razy i nigdy wiecej :D ) mi najbardziej odpowiada aplikacja: 3 dni Atre / 2 dni przerwy.. choć jeżeli skóra mocno się łuszczy to odpuszczam i robię 3 dni przerwy. Najważniejsza jest obserwacja naszej skóry, aby nie zrobić sobie krzywdy.
UsuńA właśnie, wracając do łuszczenia.. moje po każdych 3 dniach z Atre jest tak samo silne jak na początku, czyli wyglądam jak wąż który zrzuca skórę. Jak znajdę chwilę czasu to pokaże swój makijaż na retinoidach. Pozdrawiam :*
Trądzik trądzikiem, ale najbardziej rzuciły mi się w oczy Twoje piękne usta! Co za kształt, jakie łuki (i na dole i na górze masz wcięcie!). Coś fantastycznego.
OdpowiedzUsuńHej. Dziękuję :*
UsuńCzy Atrederm Ci pomogl?? Wyleczylas tradzik?
OdpowiedzUsuńHej. Na pewno jest ogromna poprawa, ale czy po zakończeniu kuracji efekt się utrzyma i przez jaki okres czasu.. - tego nie wiem. Atre będę stosować do końca Marca i wtedy też zrobię pełną recenzję. Pozdrawiam :)
UsuńU mnie to samo,odstawienie antykoncepcji hormonalnej, spowodowało, że mam ochotę czasami strzelić sobie w łeb. To nie jest już buzia, to ,, gęba,, inaczej nie mówie, mam 24 lata i od dwoch lat borykam się z tym świństwem, tak jak Ty. Diety, kwasy, filtry, cera poprwia się aby już za chwilkę, chwilunie znów ,,dokopać,,. Sama szykuje się do atredermu, jednak chyba bd musiala odczekac do wrzesnia, Idzie lato, słońce sama nie wiem. Życzę aby się Tobie udało!! Ps. Masz przepiękne usta :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej :* myślę, że wrzesień to idealny czas na rozpoczęcie kuracji. Pozdrawiam !
Usuńi jak tam kuracja? zakończona sukcesem?;)
OdpowiedzUsuńja jestem w trakcie i mam dosyć tego łuszczenia, a poprawa jest taka sobie i nie wiem czy jest sens kontynuować, stosowanie atredermu.
Paulina
Hej. Wydaje mi się, że jest lepiej niż było.. choć po miesiącu bez Atre, stan cery zaczyna wracać do tego co było przed kuracją. Aktualnie od kwietnia stosuję krem Avene - TriAcneal i zobaczymy. Ja u siebie poprawę zauważyłam dopiero po około 3 miesiącach.. Trzymam kciuki :*
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJak wygląda sytuacja teraz? Trądzik powrócił ?
Po obejrzeniu bloga sam jestem już 16 dni na Atredermie i zawsze jak jest gorzej to powracam tutaj i patrzę na wszystkie zdjęcia od 1 dnia :)
Hej. Twarz wygląda tak jak na ostatnich czterech zdjęciach, JEŻELI nakładam codziennie na noc krem TriAcneal od Avene ( zawiera retinol ) w przeciwnym razie, ZACZYNAJĄ WYSKAKIWAĆ NIESPODZIANKI.. niestety!
UsuńNie wiem czy to dobry pomysł zaczynać kurację na okres letni.. ja dopiero na jesień zrobię sobie powtórkę. Pamiętaj o filtrach i powodzenia ;)
Hey wiem że już wątek jest przestarzały ale może jednak komuś się przyda to co napisze o atrederm.
OdpowiedzUsuńMiałam kuracje atrederm 6 miesięcy - dziś znowu ją powtarzam. Problem z którym się borykam to zaskórniki otwarte i zamknięte co jest przyczyną powstawania podskórnych "gul" które bardzo bolą ale nie mają żadnej wydzieliny.
Jestem chyba już ekspertem atrederm i moze to co wam podpowiem jakoś wam ułatwi przeżyć to łuszczenie :):)
kremy i pielęgnacja to już wiecie, ale makijaż O zmoro!!! to jest jakas masakra! bo wszystko widac te skórki sterczące i twarz troszeczkę jak pizza z plackami haha :P Przetestowałam wszystkie możliwe sposoby makijażu (jestem z zawodu stewardessa w emiratach arabskich i twarz musi być tam idealna, makijaż to część mojej pracy! ). Zaczęłam komibować jak to wszystko pogodzić i znalazłam złoty środek. Dziewczyny polecam wam krem BB dr Schramek - drogi bo 100 zł ale bardzo wydajny (alternatywa jest krem bb maybeline niebieski ale zaraz o tym) BB Schramek nie zapycha porów jest idealny nie widac tych cholernych suchych skórek skóra wygląda na wypoczętą polecam!!! Jeżeli nie macie pieniążków to polecam maybeline aplikowane beauty blenderem również bardzo dobry. :) Mam nadzieje że komuś pomogłam !
codziennie oglądam te zdjęcia by się motywować i nie przerwać kuracji kiedy jest najgorzej... a to dopiero początek (3 tydzień) :,( też bym chciała osiągnąć taki efekt jak Ty :*
OdpowiedzUsuńKtos jeszcze rok 2017?
OdpowiedzUsuńJa tez zaglądam jak mam zalamke. Dziś moj 63 dzień. Bywalo lepiej, wysyp był. Ale jak oglądam te zdjęcia mysle ze i u mnie jest szansa ;))
Hej ;* u każdego jest szansa tylko potrzeba czasu. Trzymam kciuki kochana i powodzenia.
OdpowiedzUsuńNajlepszy pokaz działania leku jaki widziałem. Dziękuję. Bardzo mi to pomoże.
OdpowiedzUsuń