12.11.2015

Avene Cold Cream


Cena: +/- 40 zł. (100ml)
Krem Cold Cream jest polecany przede wszystkim do skóry suchej. U mnie krem sprawdza się idealnie przy kuracji Atredermem jak i w czasie odstawienia Atre. Odżywia, nawilża i łagodzi podrażnienia, dodatkowo podczas stosowania, odtwarza płaszcz hydrolipidowy skóry.
W trakcie stosowania, produkt eliminuje całkowicie uczucie ściągnięcia skóry. Krem jest hipoalergiczny i nie powoduje powstawania zaskórników, mimo, że pozostawia tłusty film na mojej skórze. Zazwyczaj aplikuje go na noc, niestety jako baza pod podkład może być trochę za tłusty. Używam go od 3 lat, a dalej spełnia idealnie swoje zadanie. Jest to dla mnie najlepszy krem do skóry suchej, który dodatkowo idealnie się sprawdza podczas kuracji przeciwtrądzikowych, gdy nasza skóra potrzebuje intensywnego nawilżenia.

Plusy:
- lekka konsystencja
- wydajny
- bezzapachowy
- nie zapycha
- nie podrażnia oczu i skóry (jestem alergikiem i ciężko znaleźć mi krem, który nie powoduje u mnie podrażnień)
- cudownie nawilża
- cena! 

Minusy:
- brak!

Moja ocena: 10/10

Pamiętajcie jednak, że działanie produktów zależy przede wszystkim od rodzaju i potrzeb naszej skóry <3


21.10.2015

Atrederm 2015

Cena: +/- 40 zł.
Wskazania: Trądzik, choroby przebiegające z nadmiernym rogowaceniem naskórka.
Minęło ponad pół roku od kiedy zakończyłam półroczne leczenie Atredermem.. Jak jest teraz? Na pewno nie pojawiają się u mnie już żadne okropnie bolące, podskórne "gule" ani podobne osobniki.. jedyne co pozostało ze mną niezmiennie to zaskórniki zamknięte i otwarte. Zaskórniki zaczęły pojawiać się bardzo szybko tzn. miesiąc po odstawieniu Atre, oczywiście ich ilość jest o wiele mniejsza, niż przed rozpoczęciem pierwszego leczenia.
Wraz z jesienią postanowiłam leczenie Atre rozpocząć po raz kolejny.. Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez wysypu, a skóra za pół roku będzie piękna i gładka. Tutaj dla przypomnienia jak to wyglądało w ubiegłym roku Atrederm 2014 
Start: 18.10.2015
System nakładania: 3 dni Atrederm, 2 dni przerwy i znów 3 dni Atrederm, i 2 dni przerwy. Dokładnie tak samo jak w roku ubiegłym.


Kosmetyki jakich używam podczas leczenia:


Krem: Avene Cold Cream klik
Filtr Avene  SPF 50+

Dodatkowo zaczęłam używać kropli nawilżających do oczu, ponieważ Atre podrażnia mi oczy.. nie wiem jak to możliwe, ale rano po wieczornej aplikacji moje oczy są czerwone i delikatnie pieką.


18.10.2015




2.06.2015

Olaplex !



Opis producenta: Olaplex to zabieg który wiąże i regeneruje mostki siarczkowe eliminując drastyczne zniszczenia powstające w trakcie zabiegów chemicznych. 

I nastał cud ! Mam go ! Wczoraj wieczorem dotarł do mnie mój wybawiciel.. OLAPLEX !
Moje 52 cm włosy są wysokoporowate, meega suche, falowane, puszące się i łąmiące na końcach.. Olaplex podobno działa cuda.. w sieci jest mnóstwo zdjęć pokazujących co dobrego potrafi zrobić z włosami i to właśnie skłoniło mnie do zaryzykowania, i kupna tego produktu.

Wracając do moich włosów.. od kiedy pamiętam były one koloru blond. Rozjaśniane tylko i wyłącznie u fryzjera, ale na wodzie 12% ! Następnie na całość była nakładana farba L'oreal Richesse de Diacolor.. Z roku na rok, włosy musiały być podcinane coraz częściej (co przy tak agresywnej koloryzacji w ogóle mnie nie dziwi, ale podobno mam tak mocny pigment, że trudno go wybić..) 

Do pielęgnacji używałam i używam wyłącznie masek fryzjerskich (poleconych mi przez fryzjerkę) i olei, ale dla mnie to ciągle mało ; ))

OLAPLEX skład:





Mój zestaw to : OLAPLEX TRAVELING STYLIST KIT
- Olaplex Bond Multiplier No.1 : 1x 100ml
- Olaplex Bond Perfector No.2 : 2x 100ml

Aplikacja jest banalnie prosta, a więc:

Krok pierwszy: 15ml No.1 + 90ml wody - użyłam wody destylowanej.
Produkt nakładamy na suche nieumyte włosy.. (dzień wcześniej umyłam je szamponem oczyszczającym i pozostawiłam "saute"). Producent zaleca, aby trzymać produkt na włosach przez 5 minut lub więcej, ja trzymałam go 30 minut.

Krok drugi: Nakładamy na włosy produkt No.2 bez spłukiwania No.1 i trzymamy go na włosach minimum 5 minut, a najlepiej 10 minut lub więcej, ja trzymałam No.2 równą godzinę ;D 

Po godzinie umyłam włosy szamponem Kerastase i nałożyłam na 10 minut maskę Loreal Absolut Repair 

Efekt po użyciu OLAPLEX:





PRZED / PO


Po użyciu OLAPLEX w świetle dziennym

Plusy:
- włosy są nawilżone, mięsiste i gładkie
- brak białych kropek na końcówkach!
- włosy absolutnie się nie plączą
- wydobywa skęt

Minusy:
- wodnista konsystencja 
- włosy w moim przypadku potrzebują co najmniej 3 zabiegów 
- dostępność
- cena ( około 500zł )

Szczerze.. spodziewałam się lepszych efektów na moich końcówkach i liczyłam na to, że nie będę musiała ścinać 10 cm moich włosów. Czekają mnie jeszcze 3 zabiegi, a potem zobaczymy ; ))  Pamiętajcie jednak, że działanie produktu zależy przede wszystkim od kondycji oraz rodzaju naszych włosów.

26.09.2014

L'oreal Absolut Repair maska






Cena: +/- 90 zł.

Opis producenta: maska przeznaczona jest do włosów suchych, zniszczonych, łamliwych, uszkodzonych oraz osłabionych. 

Maski używałam systematycznie przez okres około 3 lat z przerwami, aby moje włosy nie przyzwyczaiły się do produktu. Zawsze chętnie do niej wracam, ponieważ moim zdaniem jest ona jedną z najlepszych masek jakich używałam. Włosy są lekkie, wygładzone i co dla mnie bardzo ważne, moje fale są sprężyste i ujarzmione. Włosy mam wysokoporowate i rzadko kiedy produkt odpowiada mi praktycznie w 100%.

Plusy:
- gęsta twarda konsystencja 
- bardzo przyjemny kwiatowy zapach
- włosy są ujarzmione
- nawilżenie (gdy przestałam używać tej maski.. nie zauważyłam pogorszenia stanu włosów)
- podczas stosowania nie zauważyłam rozdwojonych końcówek (używam również mleczka)
- poręczne opakowanie
- produkt jest wydajny (500g wystarcza mi na 3 miesiące)
- włosy są mięsiste i gładkie

Minusy:
- cena

Moja ocena: 9/10

Pamiętajcie jednak, że działanie produktów zależy przede wszystkim od kondycji oraz rodzaju naszych włosów. To co napisałam Wam wcześniej to tylko moje odczucia, a ile rodzajów włosów.. tyle opinii. <3

19.09.2014

L'oreal Absolut Repair mleczko regenerujace




Cena: +/- 40 zł.

Opis producenta: Mleczko Absolut Repair zostało stworzone z myślą o dogłębnej regeneracji włosów suchych, zniszczonych i bardzo zniszczonych.

Od kiedy sięgam pamięcią, produkt ten jest dla mnie niezastąpiony. Nie znam się na składach i dopiero zaczynam je analizować. Mleczko po raz pierwszy zakupiłam w salonie fryzjerskim L'oreal, poleciła mi je moja fryzjerka. Mimo częstych zabiegów fryzjerskich (rozjaśniałam włosy co 1,5 miesiąca) końcówki były w dobrej kondycji. Używam go od około 6 lat i jak na razie, nie znalazłam godnego następcy. Po użyciu mleczka włosy są miękkie w dotyku, wygładzone i z  lupą szukać rozdwojonych włosów. Mleczka używam zawsze na wilgotne włosy, ale jeżeli zajdzie taka potrzeba, stosuję je również na suchych włosach. Zapach również jest bardzo przyjemny i utrzymuje się około 2 dni na moich włosach. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić ten produkt.

Plusy:
- mleczko jest dość gęste i nie spływa z włosów
- ma bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się na włosach
- włosy są ujarzmione, nawilżone i śliskie
- brak rozdwojonych końcówek
- poręczne opakowanie
- produkt jest bardzo wydajny (buteleczka wystarcza mi na 4 miesiące!)
- włosy absolutnie się nie plączą

Minusy:
- cena
- wydaje mi się, że lekko rozluźnia skręt włosów

Moja ocena: 10/10

Pamiętajcie jednak, że działanie produktów zależy przede wszystkim od kondycji oraz rodzaju naszych włosów. To co napisałam Wam wcześniej to tylko moje odczucia, a ile rodzajów włosów.. tyle opinii. <3

18.09.2014

Atrederm 2014



Cena: +/- 40 zł.
Wskazania: Trądzik, choroby przebiegające z nadmiernym rogowaceniem naskórka.


Może zacznijmy od tego, że.. z trądzikiem zmagam się od około 7 lat (obecnie mam 23 lata). Do tej pory stosowałam bardzo dużo antybiotyków zewnętrznych, maści i rożnych mazideł, które miały mi pomóc.. albo po prostu łudziłam się, że w końcu mi pomogą. Dermatolog przepisywał mi również antybiotyki doustne.. które łykałam jak indyk bez zastanowienia. Mijały dni, miesiące.. kuracje przynosiły raz lepszy, a raz gorszy efekt.. Później miałam parę miesięcy przygód z peelingami, aż natknęłam się na bloga kosmostolog (którego wam serdecznie polecam!) i pobiegłam do apteki po ATREDERM ! Moja twarz pokryta jest ogrooomną ilością zaskórników zamkniętych.. codziennie rano witają mnie również ogromne "gule" podskórne w szczególności na policzkach. Atrederm jest moją ostatnią nadzieją, ponieważ używałam już chyba wszystkiego co mogło mi pomóc. A więc.. moja przygoda z Atredermem zaczęła się 26 sierpnia.System nakładania to: 3 dni Atrederm, 2 dni przerwy i znów 3 dni Atrederm, i 2 dni przerwy..


Kosmetyki jakich używam podczas leczenia:


Krem: Avene Cold Cream klik
Emulsja: Cetaphil
Olej lniany Budwigowy
Filtr Avene  SPF 50+


Aktualnie nie wykonuje na mojej twarzy żadnego makijażu.


Podczas pierwszego użycia Atredermu nie odczuwałam niczego dziwnego.. dopiero po około tygodniu zaczęła schodzić mi skóra, pojawiło się zaczerwienie i na moje nieszczęście, zaczął się paskudny wysp, który trwał około 2 miesięcy!!!!! 



Czas jaki daje na wyleczenie mojej twarzy to 6 MIESIĘCY. Przez kolejne 6 miesięcy będę na bieżąco zamieszczać tutaj moje zdjęcia i spostrzeżenia.


Przed użyciem Atredermu: 




2 dzień stosowania: 




5 dzień stosowania:



 



7 dzień:





10 dzień ATREDERMU (mam załamanie):




14 dzień:



16 dzień: 



19 dzień:




22 dzień: 




24 dzień:



26 dzień:



28 dzień TRAGEDIA!!!:






26.09.2014 - 1 MIESIĄC z ATRE:



35 dzień:



40 dzień (przepraszam za jakość zdjęć):




50 dzień:




54 dzień:



56 dzień:



58 dzień:



60 dzień:



63 dzień:



67 dzień:



70 dzień:



90 dzień:




148 dzień.. za 5 dni mija 5 miesięcy z Atre.

(od 90 dnia sporadyczne pojawiają się małe niespodzianki. Po każdych 3 dniach aplikacji Atre, następuje "zrzucanie skóry" bez wysypu



Twarz po zakończeniu kuracji:






Czy komuś z Was udało się "wytępić" trądzik ATREDERMEM? Jaka była wasza pielęgnacja podczas kuracji? Jestem bardzo ciekawa waszych opinii ! 

Atrederm 2015 podejście drugie. klik